www.wedrownicy1.fora.pl

wildboy

Wracając ostatnio do domu na dworcu fabrycznym (Łódź) wsiadła ze mną spora grupa młodzieży. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gydby nie fakt, że okazali się oni być harcerzami (podłsuchiwałem o czym rozmawiali) Smile

. Wyglądali dość niepozornie, więc nie zwróciłem na nich większej uwagi. Byłem bardzo zmęczony (po ubiegłej nocy) i troszkę mi się przysnęło.. obudziłem się jakieś 15 km przed Szczytnikami. Kiedy dojechałem na miejsce, wysiadłem z autobusu, otwieram bagażnik a tam.. nie ma mojej torby! Uruchomiłem myślenie i wpadłem na pomysł, że moją torbę mogła wyciągnąć przez przypadek tamta grupa harcerzy. Zapytałem kierowce gdzie wysiadali. Okazało się, że w Błaszkach na pieprwszym przystanku. Pojechaliśmy tam z bratem. Na przystanku nikogo nie było. Pojechaliśmy do "centrum" i zaczęliśmy pytać czy ktoś nie widział grupy z opiekunkami itp. Przypadkiem natrafiliśmy na innych harcerzy. Powiedzieli nam, że biorą udział w kursie i zatrzymali się w tutejszym gimnazjum. Pojechaliśmy tam i faktycznie była tam grupa z Łodzi (pozniej wyjasnilo sie, ze bylo ze skierniewic) i mieli moją torbę! Naet na policje zadzwonili, że znaleźli zagubiony bagaż. Cwaniaki. A tam były moje ulubione spodnie i buty Smile

. Torbe odzyskałem, alarm był odwołany.
A teraz to do czego zmierzam. Były tam drużyny z różnych miejscowości. Bardzo to ciekawie wyglądało bo spotkali się wszyscy (kilka drużyn) i mieli wspólne zajęcia i pewnie prowadzili dla siebie na wzajem rózne szkolenia, a pozniej może jaki bieg był itp..
Może taka forma kursów, szkoleń by nam odpowiadała..

Domiśka

Ja jestem bardzo za Smile

(juz z moją zastępową(! Wink

) wieki temu o tym rozmawiałyśmy. Takie biwaki z drużynami niekoniecznie znanymi i niekoniecznie z bliska dają nam bardzo dużo korzyści. nie dość ze integrujemy sie (to ostatnio bardzo lubiane słowo) z innymi harcerzami to wymieniamy sie pomysłami na biwaki, zbiórki, poznajemy nowe zabawy czy piosenki. ja mogę udostępnić naszej drużynce kilka drużyn z hufca konin ale mam też szersze kontakty Razz

myślę ze jest to pomysł godny przemyślenia i przedyskutowania. powiem więcej nawet godny próby zrealizowania

wildboy · Wysłany: Wto 22:07, 04 Mar 2008 Temat postu:

A co reszta myśli o takim pomyśle ? Ja sie już w Łodzi rozglądam za jakąś sympatyczną żeńską drużyną Smile

historian · Wysłany: Śro 0:36, 05 Mar 2008 Temat postu:

mni sie pomysł podoba. niestety jedyni harcerze jakich znam w Poznaniu to Marta Podłużny, która tutaj pracuje i mieszka, oraz jedna dziewczyna z mojego roku, z którą delikatnie mówiąc nie jestem w harcerskich relacjach...

wildboy · Wysłany: Śro 10:13, 05 Mar 2008 Temat postu:

no to zamelduj się jej kiedyś jako drużynowy DW Smile

mysle, ze zrobi to na niej wrazenie i już jest Twoja.. pokaż jej jeszcze swoją finkę i nie ma takiej ktoraby się dluzej opierała Smile

nawet ja wymiękam Smile

.. a tak na powaznie to raczej całe druzyny wchodzą w gre.. bo pojedyncze osoby nic nam nie pomogą, trzeba podpatrzec organizacje u innych itp Wink

, , no a w kazdym razie gdyby udalo sie np. 3-4 druzyny zorganizowac, jesli nawet nie wędrownicze i jesli nie dalibysmy rady przed wakacjami (ale kiedy przyjdą te letnie miesiące, to napewno się cos umówi) to moze na Gołuchów Wink

siekierka · Wysłany: Pon 13:37, 24 Mar 2008 Temat postu:

Ja jestem bardzo, bardzo za!!!!!!!
Tylko ja sie z rzeńska nie zgadzam bo chłopców u nas mało
a dodatkowe dziewczyny ok tylko w małych ilosciach:)
Bo zazdrosna będę Razz

Ale jak by tak pół na pół przyjechali to ciekawa integracja wyjdzie...

historian · Wysłany: Pon 16:28, 24 Mar 2008 Temat postu:

ta... ciekawa intergracja... nazywajmy rzeczy po imieniu... chcesz z obozu zrobić stację rozpłodową!!!:)

siekierka · Wysłany: Wto 13:15, 25 Mar 2008 Temat postu:

"Stacja rozpłodowa" cóż ciekawe stwierdzenie..........

Ale ja zawsze nazywam rzeczy po inmieniu
niej niedomówień jest Twisted Evil

A jesli Damian tak o tych dziewczynach szczeże Wink

to ja też prosto z mostu. A zreszta w DW w której nie ma zdrowej konkurecji mnędzy dziewczynami a chłopakami to nie ma zabawy. Ale nie powinieneś sie dziwić, że chłopców lubie, bo gorzej by było gdybym sie o dziewczyny upominała!!!! Cool

Ale twój bunt rozumien Ty wolisz dziewczynki Laughing

historian · Wysłany: Pią 1:03, 28 Mar 2008 Temat postu:

Doszły mnie głosy, że mój żart (bo to był żart, choć może trochę za mocny...) ze ,,stacją rozpłodową" niektórych uraził. Tym wszystkim, którzy źle się przez to poczuli, mówię: przepraszam; tym, którzy to odebrali jako żart, mówię: jesteście COOL!:)

siekierka · Wysłany: Sob 12:07, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ja sie uśmiałam bo złożenie ciekawe było Cool

Nie ma co wyolbrzymiać!!!! Przecież Grzesiu zawsze żartuje z tego typu rzeczy.... To normalne. Ja już sie przyzwyczaiłam Twisted Evil

Domiśka · Wysłany: Sob 21:06, 29 Mar 2008 Temat postu:

Dzięki Grzesiu:) za komplement. od dziś się przedstawiam Dominika - jestem COOL bo zczaiłam stację rozpłodową Smile

wildboy

grzesiu ma takie poczucie humoru bo w poznianiu zalicza cały czas,, i to nie tylko egzaminy pewnie Smile

Marta P.

Ponieważ zostałam wypomniana na stronie, więc spieszę donieść, że oczywiście chętnie znajdę Wam jakąś ciekawą drużynę z Poznania, jeśli będzie takie zapotrzebowanie oczywiście Smile

Tak sobie myślę także, że może Miśka pomogłaby zintegrować Konin i nas. Wiem, że też się tam sporo dzieje, a z Kalisza dobre połączenie autobusowe jest Smile

Pozdrawiam serdecznie

Domiśka

Miśka oferuje Konin ale również Gdańsk i Wrocław(który powoli staje sie moim miejscem dłuższego przebywania) sądzę że z Bydgoszczą też nie byłoby problemu - prawda Madziu? - szczególnie po ostatnim wypadzie w Bieszczady Smile

Marta P.

W takim razie "źródła" nowych doświadczeń macie zapewnione Smile

Postarajcie się teraz zmobilizować i nie stracić tej szansy! Trzymam kciuki, bo sama widzę, że w pewnym wieku Wink

harcerstwo musi ustąpić miejsca pracy zawodowej :/ Do roboty Kochani!! Smile

Jeśli moje wsparcie będzie Wam w czymkolwiek potrzebne to macie je zapewnione :*