Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wildboy
Administrator
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/15
|
Wysłany: Wto 21:18, 26 Lut 2008 Temat postu: Lednica 2008 |
|
|
W zeszłym byliśmy w Lednicy (m.in.) z dh Damianem. Było przyjemnie całkiem
[link widoczny dla zalogowanych]
Mój pomysł jest taki, że może udałoby się zorganizować taką drużynową wyprawę co kto na to /??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ardian
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Szczytniki
|
Wysłany: Śro 18:55, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
rozumiem, że dh Marcinowi, chodzi o udział podobny do tego w 2007.A ja proponuję pójść krok dalej. Do tej pory pracowaliśmy głównie w Gołuchowie. Nie było jeszcze okazji do sprawdzenia siebie w trudniejszych warunkach. A taką okazją jest HSL
[link widoczny dla zalogowanych]
tam można się mniej więcej zorientować jak wygląda taka służba.
Taki obóz trwa 3dni
piątek - przyjazd, zakwaterowanie, wyznaczenie patroli i zadań, na wielki finał
sobota - wielki finał. dzień pełen pracy.
niedziela - sprzątanie.
przez te 3dni, poznamy wielu nowych harcerzy, nie tylko z zhp.
w ubiegłym roku rejestrować drużyny, można było do 27maja, więc mamy jeszcze troche czasu, żeby się nad tym zastanowić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wildboy
Administrator
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/15
|
Wysłany: Czw 23:45, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
hehe
01# - tak chodzi mi o taki wyjazd jak rok temu (tyle, że bez tych kolesi co z nami byli:))
02# - "pracowaliśmy" w Gołuchowie bo to "nasza" stanica.. nie wiem dlaczego akurat w ten sposób sie o tym wypowiadasz
03# - myślę, że udział w HSL nie jest wcale okazją do sprawdzenia siebie w trudniejszych warunkach (jedna z wielu akcji gdzie wykoanywane są proste czynnosci mające na celu utrzymanie pozorów porządku, a o których mówi się w sposób tak odpowiedzialny, żeby dowartoścować tych, którzy mają to robić),, i juz napewno nie bylby to zaden "krok dalej".. a zabraloby nam to tylko frajde i urok tego wydarzenia..
mamy już jakieś opcje .. teraz dobrze byloby, gdyby kazdy sobie o tym pomyslal tez troszke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzioreklg
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Brzeziny
|
Wysłany: Pią 22:03, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Tak tak tak ja jestem na to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domiśka
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: jestem z lasu
|
Wysłany: Nie 23:18, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego co się orientuje to drużyny harcerskie jeśli wybierają sie na Lednice to zdecydowanie do pracy (a pracy tam od cholery i jeszcze kawał), co jest raczej zrozumiałe bo harcerstwo to służba...
Zdecydowanie jest to inny sposób przeżywania Lednicy ale jest to krok na przód. Bo na Lednice może jechać każdy. to prawie nic nie kosztuje. ale jechać na Lednice i pracować tam i stać pilnować sprzątać po tych wszystkich ludziach to już kosztuje - to praca i dawanie trochę z siebie. Pomysł warty przemyślenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ardian
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Szczytniki
|
Wysłany: Pon 13:49, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ardian napisał: |
Do tej pory pracowaliśmy głównie w Gołuchowie. |
wildboy napisał: |
02# - "pracowaliśmy" w Gołuchowie bo to "nasza" stanica.. nie wiem dlaczego akurat w ten sposób sie o tym wypowiadasz Smile |
Też nie wiem o co Ci chodzi:)
Tak jak powyżej napisała Dominika - harcerstwo to służba, więc wykonywanie prostych czynności mających na celu utrzymanie pozoru porządku jest odpowiednią rolą dla harcerzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
historian
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Skarszew
|
Wysłany: Wto 0:23, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
gdybyście sie bardziej skoncentrowali na tym, o czym była mowa w Skarszewie, pamietalibyście że ustalony plan pracy nie przewiduje wyjazdu na Lednicę całą drużyną, więc dyskusja przynajmniej na ten rok jest bezprzedmiotowa. A szkoda, bo jesli byście taka ochotę wykazali wtedy mozna by o tym nie tylko (tak jak teraz) hipotetycznie porozmawiać. Cóż... siedzenie kilka godzin, nie sprzyja zainteresowaniu. ja z Kasia dokończylismy ten grafik niemal sami. może zapropnujecie coś, aby dyskusje na biwako-rajdzie tłokińsko-dębińskim nabrały wiekszych rumieńców i były ciekawsze?!? bo ja za bardzo nie wiem, co z tym zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez historian dnia Wto 0:32, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domiśka
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: jestem z lasu
|
Wysłany: Wto 15:50, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Po 1 Grzesiu zauważ że i Ja i Adrian w czasie gdy "dyskutowaliście" o tym co ta, pożal sie boże drużynach która więcej myśli dobrze o sobie niż robi, ma zamiar zrealizować przez najbliższe miesiące - gotowaliśmy OBIAD. a pomysł z Lednicą został przedstawiony wcześniej właśnie po to by go rozpatrzeć przy tworzeniu planu. LUDZIE Wędrownicy to nie kółko wzajemnej adoracji która ma być z założenia chlubą i wizytówką hufca. Na to trzeba sobie zapracować a nie siedzieć i wymyślać druczki prawne. i przysięgam ze zwymiotuje jak usłyszę "przegłosujmy to" w sprawach wagi wielce "państwowej" typu idziemy w prawo czy w lewo.
Te wszystkie druczki prawne mają nam pomóc a nie zniewolić.
a tak poza tym skoro prawnie na to patrzymy:
Drużynowy/ Rada Drużyny moze w kazdej chwili dodać coś do planu pracy drużyny. Należy napisać pismo do hufca z prośbą o np. dodanie w Czerwcu imprezy - którą jest wyjazd na Lednice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: szczytniki
|
Wysłany: Wto 17:25, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
hahaha
"pożal się Boże" - nic dodać nic ująć
hahaha
Z tego co wiem to jest mniejszość za tym byśmy jechali na lednice pracować.
Myślę że Marcin robiąc ten temat nie miał na myśli prace na lednicy tylko chciał byśmy jechali tam jako drużyna i bawili sie jako drużyna ! całkowicie go popieram zapewne jak większość rozważnych ludków w naszej "pożal się Boże drużynie"
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Damian dnia Wto 17:28, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ardian
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Szczytniki
|
Wysłany: Wto 17:32, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż. Ja sądziłem, że Lednica, to coś więcej niż "frajda" i "zabawa". Widać się myliłem i skoro jestem w mniejszości (nie znam opinii wszystkich wędrowników, ale skoro ty znasz, to ci wierzę) to trudno.
<edit> ups. zacytowałem Damiana "dobra zabawa" a on napisał "zabawa" - poprawiam!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ardian dnia Wto 17:37, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: szczytniki
|
Wysłany: Wto 17:37, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
nie znasz bo inni wędrownicy się nie udzielają na forum a to nie moja wina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domiśka
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: jestem z lasu
|
Wysłany: Wto 17:42, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale gadamy nie tylko na forum
a przypomnę ze jak na razie nie mamy ani wyjazdu zaproponowanego przez Marcina ani tego przez Adriana bo nie ma ich w planie. nie widze problemu zeby część jechała pracować a część sie pobawić skoro tak wolą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damian
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: szczytniki
|
Wysłany: Wto 17:47, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a widzisz ! bo ja widzę w tym problem. Bo jak byśmy mieli jechać jako drużyna to całą ekipą tam gdzie zdecydowaliśmy wcześniej ! a nie sie rozdzielać! ktoś chce się rozdzielić to przecież może sobie jechać prywatnie ! a nie się męczyć z jakąś drużyna " pożal się Boże" .... ( w kupie siła )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Damian dnia Wto 17:48, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
historian
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Skarszew
|
Wysłany: Wto 20:49, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jako ,,pożal się Boże" drużynowy tej ,,pożal się Boże" drużyny chciałbym powiedzieć, że zdaję sobie sprawę, iż w trakcie gdy część ,,goniła motyle" inna część dbała o nasze żołądki i nie do tej części kierowałem swoje żale. ale trudno mi zrozumieć, że rozmawiacie w ten sposób, jakby nic na ten temat nie zostało na zbiórce powiedziane ani ustalone. oczywiście można zmienić plan, ale nie po to sie tam męczyliśmy, by olać następnie to co tam zostało ustalone. zatem może nie ma sensu się spotykać, aby coś ustalać na tip top, bo forum może wszystko zmienić?...
Osobiście mogę zadeklarować juz w tej chwili (i mogłem to powiedzieć w skarszewie), że na Lednicę pojechać nie będę mógł. czerwiec to będzie dla mnie gorący okres: obrona magisterki, absolutorium, itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wildboy
Administrator
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/15
|
Wysłany: Wto 22:20, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Grzegorzu no uwierz mi,, nietylko dla Ciebie czerwiec jest gorącym miesiącem dosłownie i sesyjnie ) mysle, ze jak juz wszyscy pojmą, że co prawda nasza religia (która swoje dalekie korzenie ma jeszcze w mitologii Greckiej, gdzie ludzie radowali się podczas "spotkan" religijnych) jest religią ludzi cierpiących (za swoje grzechy itp,) to jednak Lednica jest miejscem gdzie mamy się radować! śpiewem, tańcem... więc jak już mówiłem propozycja może być aktualna,,, na następnym spotkaniu możemy omówić sprawę wyjazdu (miałem to zaproponować w skarszewie, niestety musiałem iść do pracy),, i ja widzę możliwość, żeby drużyna pojechała np. z przybocznym, chociaż z prawnego pkt widzenia nie wiem czy jest to możliwe.. trzeba poszukac i pobytac o to .. wczesniej byla mowa o tym, ze za duzo biurokracji itp.. a nie pomyslal ktos, ze jesli chcemy traktowac coś na powaznie to trzeba sie zaangazowac na wszystkich frontach ? nie wystarczy sie tylko spotkac i spedzic noc ze sobą wszystko musi byc zamknięte w oficjalne ramy traktuję te nasze dylematy jako ciężkie początki.. wszystko przed nami,,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wildboy dnia Wto 22:23, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|